„Mam chorobę afektywną dwubiegunową, zapraszasz mnie?”: Léa podróżuje po Francji, aby zwiększyć świadomość na temat swojej choroby

Wideo : Aby „przełamać tabu” otaczające jej chorobę, Léa Vigier, cierpiąca na chorobę afektywną dwubiegunową, postanowiła „spotykać się z ludźmi” na drogach Francji. „Le Nouvel Obs” towarzyszył jej przez jeden dzień.
„Podróżuję po Francji, żeby mówić o chorobie afektywnej dwubiegunowej”. Ledwo usadowiwszy się na tylnym siedzeniu samochodu, Léa przedstawia swój projekt parze, która właśnie zabrała ją autostopem. Od wyjazdu z Marsylii pod koniec czerwca podróżuje samotnie po Francji, aby poznawać nowych ludzi. Jej cel? „Przełamać tabu” otaczające jej chorobę, która czasami jest kojarzona z „impulsywnymi, przerażającymi zachowaniami”. Pierre, trzymając kierownicę, uważnie słucha jej wyjaśnień na temat choroby afektywnej dwubiegunowej i jej różnych faz. „Léa ma w sobie mnóstwo odwagi” – komentuje.
Przeczytaj także
Wywiad : „Bycie szczęśliwym jest niebezpieczne”: życie z chorobą afektywną dwubiegunową według Nicolasa Demoranda i Gérarda Garouste’a
Między Paryżem a Troyes, w regionie Aube, „Le Nouvel Obs” towarzyszył Léi Vigier w jednodniowej podróży na samym początku lipca. W wieku 32 lat młoda kobieta wyruszyła w tę przygodę z plecakiem, tekturowym szyldem ( „Mam chorobę afektywną dwubiegunową, zaprosisz mnie?” ) i telefonem, aby podzielić się swoją podróżą w mediach społecznościowych . Postawiwszy sobie za cel nie wydawanie pieniędzy, polega na hojności ludzi, z którymi rozmawia. „Ta przygoda przynosi mi wiele dobrego, bo ludzie mnie nie odrzucają” – mówi.
Zanim w wieku 30 lat zdiagnozowano u niej chorobę, Léa Vigier przez siedem długich lat żyła w niewiedzy na temat swojego stanu zdrowia i błędnie sądziła, że cierpi na depresję. „Cierpiałam ogromnie i mam nadzieję, że pomogę wielu ludziom cierpieć mniej” – zwierzyła się naszej kamerze. Obejrzyj naszą relację na filmie na górze artykułu.